Kontestator Kontestator
471
BLOG

"Łaska" pana Prezydenta

Kontestator Kontestator Prezydent Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

Od wczoraj wszyscy przerzucają się "argumentami" czy Duda miał konstytucyjne prawo ułaskawić swoich kolegów z PiS przed uprawomocnieniem się wyroku skazującego i jakie z tego wynikają skutki prawne. Jest to na razie problem nieistotny, nie wart oceny w kontekście stanu prawnego sprawy Kamińskiego & consortes jaki był w momencie udzielenia łaski.

Istotne jest to, że Sąd Okręgowy nie miał prawa umorzyć postępowania z powodu tego kontrowersyjnego działania Dudy. Dlaczego? Wyjaśnienie można przeczytać na oficjalnej stronie internetowej Prezydenta RP (http://www.prezydent.pl/prezydent/kompetencje/prawo-laski/):

"Akt łaski nie zmienia wyroku sądu i nie podważa winy skazanego. Celem postępowania ułaskawieniowego jest ustalenie, czy po wydaniu wyroku zaistniały w życiu skazanego szczególne wydarzenia powodujące nadmierną dolegliwość wymierzonej kary..."

Duda najwyraźniej nie przeczytał tego, co widnieje na jego oficjalnej stronie stwierdzając, że chciał w ten sposób "uwolnić sąd od orzekania w tej politycznej sprawie". Czyli przywłaszczył sobie tym samym kompetencje do orzekania o winie ułaskawianego, a takich prerogatyw NIE MA. Prezydent ma jedynie prawo do uwolnienia skazanego od kary. Nie od winy

Co powinno być dalej? Strony procesowe wniosły odwołanie, a więc proces powinien być kontynuowany. Jeśli prawomocny wyrok uniewinni Kamińskeigo, sprawa się kończy. Jeżeli natomiast uprawomocni się wyrok skazujący, wtedy dopiero przyjdzie czas na zastanowienie się, czy to "z góry" ułaskawienie jest prawne, czy też nie. Oczywiście, jeśli będzie trzeba, Duda ułaskawi Kamińskiego jeszcze raz i też będzie po sprawie. Istotnym będzie jednak to, że Kamiński jako osoba skazana nie będzie mógł być nadal posłem i pełnić funkcji publicznych.

Kontestator
O mnie Kontestator

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka